Richard Branson wymienia swoją największą porażkę po tym, jak gigant branży go „zaskoczył”

Richard Branson, jeden z najbardziej utytułowanych brytyjskich biznesmenów , ujawnił jedną z największych porażek w swojej karierze. Po prowokacyjnym wyczynie „Coca-Cola go zaskoczyła”.
Magnat Virgin podbił rynek wytwórni płytowych, mediów i turystyki, a nawet poleciał w kosmos ze swoim przedsięwzięciem Virgin Galactic, ale jest jedno nieudane przedsięwzięcie z lat 90., nad którym do dziś zastanawia się „co by było, gdyby?”.
Niewielu byłoby na tyle odważnych lub głupich, by wejść do branży napojów bezalkoholowych z korporacyjnym monolitem Coca-Colą , jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, która według doniesień zajmuje prawie połowę całego rynku.
Jednak dokładnie to zrobił Branson w 1994 r., kiedy wprowadził na rynek Virgin Cola, gazowany napój bezalkoholowy, który jego Virgin Group wprowadziła na rynek jako bezpośredni konkurent Coca-Coli i innych rywali, takich jak Pepsi. Początkowo odnosił on sukcesy w Wielkiej Brytanii.
W rozmowie z amerykańskim dziennikarzem Grahamem Bensingerem w 2021 r. Richard Branson, którego majątek netto szacuje się obecnie na 2 miliardy funtów, przyznał, że jego największą porażką była Virgin Cola, ale część winy zrzucił na taktykę stosowaną przez Coca-Colę.
„Podejrzewam, że największą porażką było to, że nie strąciliśmy Coli z piedestału... próbowaliśmy” – przyznał z uśmiechem urodzony w Londynie miliarder.
Przez rok lub dwa wyglądało na to, że przebijemy Coca-Colę pod każdym względem. Sprzedawaliśmy więcej niż oni w Wielkiej Brytanii we wszystkich sklepach, w których byliśmy obecni, i sprzedawaliśmy więcej niż Pepsi.
„Potem trochę przesadziłem i przyjechałem na Times Square czołgiem Sherman... roztrzaskałem wszystkie te puszki Coca-Coli i Pepsi... a potem czołgiem ustawiłem znak Coca-Coli na środku Times Square”.
Richard i jego zespół umieścili „pirotechnikę” na znaku Coca-Coli poprzedniego wieczoru, nie mówiąc o tym nikomu, w ramach chwytu reklamowego, który pomógł wprowadzić Virgin Cola na rynek amerykański 12 maja 1998 r.
„Coca-Cola nie przyjęła tego zbyt łaskawie” – zaśmiał się w wywiadzie dla Bensingera, po czym opisał brutalną taktykę zemsty zastosowaną przez Coca-Colę.
Następnego dnia w siedzibie Coca-Coli w Atlancie czekały na nich torby i walizki pełne pieniędzy... dotarły do Anglii, a sprzedawcy nagle bardzo się wzbogacili, a cała nasza Virgin Cola zniknęła z półek.
„Bardzo systematycznie nas obezwładniali, a my nie wiedzieliśmy, co się dzieje”.
Osłabienie konkurencyjnej firmy oznacza celowe sabotowanie lub osłabianie konkurencji. Wygląda na to, że Richard już przezwyciężył początkowe rozczarowanie.
Dzwoniłem do Tesco i pytałem: „Co robicie? Zdjęliście Virgin Colę ze wszystkich półek”. Wymyślali jakąś wymówkę, więc dopiero po roku pojawiła się kobieta, która oznajmiła mi, że jest nową menedżerką Virgin Group w Lloyds Bank.
„Poszliśmy na kolację i okazało się, że to była ta sama kobieta w Coca-Coli, która wówczas kierowała ćwiczeniami z podwichnięciem kolan... a teraz była moją kierowniczką w banku”.
Przez kilka lat po tym incydencie firma Virgin Cola borykała się z problemami w Wielkiej Brytanii, ostatecznie zaprzestając dystrybucji na rynku krajowym w 2009 r. i na całym świecie w 2014 r.
W tym czasie Branson i Virgin były już mocno zaangażowane w działalność związaną z turystyką kosmiczną, a także w inne przedsięwzięcia medialne, hotelarskie i charytatywne.
Daily Express